Kwas foliowy nie tylko dla ciężarnych
25 listopada 2006, 15:18Brytyjscy naukowcy uważają, że suplementacja kwasem foliowym może zapobiec chorobom serca i udarom.
Próba złamania Wii
18 stycznia 2007, 12:34Opracowano sposób na nagranie obrazu płyty DVD z grami dla konsoli Wii. Z dostępnych informacji wynika, że aby zrzucić obraz płyty na dysk twardy peceta trzeba wykorzystać do tego celu program DVDInfo oraz... konkretną rodzinę czytników DVD-ROM firmy LG.
CeBIT: monitor na USB
18 marca 2007, 12:52Podczas targów CeBIT Samsung zaprezentował niezwykle interesujący monitor. SyncMaster 940 UX łączy się z komputerem za pomocą... łącza USB.
Ulice w Google Maps oczami przechodnia
31 maja 2007, 10:17W Google Maps pojawiła się nowa funkcja. Niektóre z ulic można oglądać oczami spacerującej po nich osoby.
Żarłacz piłuje, nie gryzie
2 września 2007, 12:15Cyfrowy obraz głowy żarłacza białego, zwanego też rekinem ludojadem, po raz pierwszy pozwolił ocenić sposób pracy szczęk tego rekina. Żarłacz jest powszechnie uznawany za bardzo niebezpieczne zwierzę, chociaż ataki na ludzi zdarzają się niezwykle rzadko, spowodowana są pomyłką zwierzęcia, a większość ofiar uchodzi z nich z życiem. Grozę budzą jednak rozmiary rekina i jego potężne szczęki.
Ukaranie za Firefoksa to fałszywka
18 grudnia 2007, 11:17Niedawno media szeroko rozpisywały się o uczniu, którzy rzekomo został ukarany przez szkołę za uruchomienie przeglądarki Firefox podczas lekcji informatyki. Okazuje się, że cała historia została wyssana z palca.
Miłorząb japoński: co za dużo, to niezdrowo
4 marca 2008, 08:25Dobrze znamy stare przysłowie mówiące, że "co za dużo, to niezdrowo". Najnowsze badania dowodzą, że prawda ta sprawdza się także w odniesieniu do przyjmowania miłorzębu japońskiego (Ginkgo biloba). Okazuje się bowiem, że zioło to, przyjmowane przez miliony ludzi na całym świecie m.in. w nadziei poprawienia ich zdolności umysłowych oraz jako afrodyzjak, może również szkodzić, gdy jest przyjmowane nierozważnie.
Sława w skali mikro
22 maja 2008, 08:32Kultura masowa tworzy i hołubi celebrities, a także celetoidów, czyli gwiazdy tabloidów. Coraz częściej słyszy się jednak o tzw. microcelebrities. Kto to taki i kto może nim zostać? Mikrocelebryta jest znany jak prawdziwa gwiazda, ale dużo mniejszemu gronu: tysiącowi, kilkuset, a czasem nawet tylko kilkudziesięciu osobom. To odpowiednik Angeliny Joli czy George'a Clooneya, ale w skali mikro, stąd nazwa zjawiska i człowieka. Inni, czyli fani, interesują się jego życiem.
A wszystko przez płodność
21 sierpnia 2008, 09:37Czy lepiej mieć jedną, czy wiele żon? Dla niektórych to kwestia małego lub większego zła, ale w rzeczywistości bardzo się mylą, bo mężczyźni z krajów, gdzie praktykuje się poligamię, żyją dłużej niż panowie ze społeczeństw silnie monogamicznych.
Emocje na łączach
29 października 2008, 09:37Wydaje się, że w e-mailu, na czacie czy za pośrednictwem komunikatora trudno przekazać uczucia. Co prawda można się posłużyć emotikonami, ale to nie to samo, co kontakt twarzą w twarz, kiedy ma się dostęp do wielu źródeł danych naraz. Okazuje się jednak, że bariery komunikacyjne nie są aż tak duże, jak by się wydawało, a emocjami da się zarazić nawet podczas pogaduszki na łączach...